Nie jest tajemnicą, że wielu właścicieli tzw. "ścigaczy" porusza się swoimi maszynami bez stosownych uprawnień. Konsekwencje takiej lekkomyślności mogą być jednak opłakane, o czym przypomina Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
źródło: https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-te-historia-sa-przestroga-traca-zdrowie-i-miliony,nId,2956725