46-letni kierowca Toyoty z Kalisza zderzył się dzikiem, który wbił się pod maskę pojazdu. Auto ze zwierzęciem przejechało ponad 20 km aż w końcu stanęło. "Zszokowany sytuacją kierowca o sprawie zawiadomił policję kilkanaście godzin później" – poinformował Witold Woźniak z kaliskiej policji.
Ta strona korzysta z plików cookie (tylko do poprawnego działania systemu CMS). Dalsze korzystanie ze strony oznacza zgodę na akceptację cookie. Akceptuję