Wiadomości
Nie zdarza się nigdy, aby jakiś szaleniec na tor Brands Hatch przyjechał nowiutkim Rolls-Royce’m. Raz jeden się zdarzyło, a tym szaleńcem byłem ja
W Wielkiej Brytanii ogromną popularność mają treningi dla kierowców na torach wyścigowych. Na tzw. track day może przyjechać każdy i praktycznie dowolnym samochodem. Dzięki imprezom tego typu, na licznych w UK torach, tysiące ludzi doskonalą swoje umiejętności, a zawodnicy mają możliwość treningu. Typowy track day przyciąga różnorodne pojazdy, od leciutkich Caterhamów i Westfieldów aż po kosztujące miliony funtów zabytkowe samochody wyczynowe. Można spotkać dziwnych ludzi, dziwne auta i absurdalne sytuacje.
źródło: http://moto.pl/MotoPL/7,88389,25596169,nie-zdarza-sie-nigdy-aby-jakis-szaleniec-na-tor-brands-hatch.html