Wiadomości
Niezatrzymanie się do kontroli drogowej, czyli polskie dziurawe prawo
Nie tak dawno w mediach pojawiła się rewelacyjna wiadomość: niezatrzymanie się do kontroli drogowej nie jest już wykroczeniem, ale przestępstwem. Pirat drogowy, który zignoruje sygnały policjanta, trafi za kratki. Czy tak jest zawsze? Czy stworzono przejrzysty i pożyteczny przepis, czy kolejny bubel prawny?