Wiadomości
Podjechał Bugatti Chironem po frytki do drive-in. Miał ogromne problemy
Życie właścicieli supersamochodów wcale nie jest takie proste. I nie chodzi w tym przypadku o nadmierne zainteresowanie gapiów czy car-spotterów strzelających zdjęcia na każdym kroku. Bohater tego filmu przekonał się, że szybki wypad na frytki może być katorgą.
źródło: https://moto.pl/MotoPL/7,88389,28195918,podjechal-bugatti-chironem-po-frytki-do-drive-in-mial-ogromne.html