Wiadomości

Jechał autostradą A1 pod prąd i nie chciał się zatrzymać. Twierdził, że wszystko było okej

Policja zatrzymała kierowcę skody, który jechał autostradą A1 pod prąd. Nie reagował na sygnały drogowców, a po zatrzymaniu nie przyznawał się do winy i tłumaczył, że "nic się nie stało". Teraz może dostać 30 tys. zł kary.
źródło: https://moto.pl/MotoPL/7,88389,28060578,jechal-autostrada-a1-pod-prad-i-nie-chcial-sie-zatrzymac-twierdzil.html

Pokaż więcej

Podobne artykuły