Wiadomości
Kolejna kolizja SOP, czyli co wolno pojazdom uprzywilejowanym?

Teren zabudowany, prędkość ok. trzy razy wyższa od dozwolonej na danym odcinku, wyprzedzanie, któremu towarzyszy omijanie wysepki z lewej strony – to tylko niektóre wyczyny kierowcy rządowej limuzyny, który chwilę później doprowadził do kolizji. Zdaniem niektórych polityków – w tym pasażera feralnej limuzyny, wicepremiera Gowina – wszystko jest w porządku, a kierowca, jeśli włączył sygnały uprzywilejowania, miał prawo tak jechać. Sprawdźmy więc, co mówią o takim zachowaniu przepisy i dlaczego politycy świadomie wprowadzają opinię publiczną w błąd? Jakie prawa ma cywilny kierowca w razie kolizji z samochodem uprzywilejowanym? Czy warto w takiej sytuacji nie przyjmować mandatu? Co komu grozi, jeśli w wypadku z limuzyną SOP ktoś odniesie poważne obrażenia lub zginie?
źródło: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/kolejna-kolizja-sop-czyli-co-wolno-pojazdom-uprzywilejowanym/l1xhekh