Wiadomości
Rozbił auto na minuty na oczach policji. Był pijany i bez prawa jazdy, a aplikację pożyczył od matki
Wjechał samochodem w znak, po czym odjechał i zaparkował kilkadziesiąt metrów dalej. Miał pecha, bo wszystko widzieli patrolujący teren policjanci. Na dodatek posługiwał się cudzym kontem w aplikacji, a to i tak początek jego problemów.
źródło: https://moto.pl/MotoPL/7,88389,26130904,rozbil-auto-na-minuty-na-oczach-policji-byl-pijany-i-bez-prawa.html