Advertisement Advertisement Advertisement Advertisement Advertisement Advertisement Advertisement Advertisement Advertisement Advertisement Advertisement AdvertisementAdvertisement AdvertisementAdvertisement AdvertisementAdvertisement AdvertisementAdvertisement AdvertisementAdvertisement AdvertisementAdvertisement AdvertisementAdvertisement AdvertisementAdvertisement
Wiadomości

„Zakręt śmierci” na drodze S1. Kierowcy są sami sobie winni?

Wypadek albo kolizja średnio co trzeci dzień na ostrym zakręcie obwodnicy Bielska-Białej, na trasie S1 to wynik niedostatecznego oznakowania czy brawury kierowców? A może to skutek prowizorki – zakręt w tym miejscu to rozwiązanie tymczasowe, które powstało w 2015 r. i w takiej formie dotrwa co najmniej do końca 2023 r. Minister infrastruktury: "kierowcy sami są sobie winni!" Ma rację?
źródło: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/zakret-smierci-na-drodze-s1-w-bielsku-bialej-kierowcy-sa-sami-sobie-winni/30dckkv

Pokaż więcej

Podobne artykuły