Wiadomości
Zmasakrował furgonetkę i dostał tylko mandat
W marcu br. na drodze ekspresowej S8 w okolicach Marek pod Warszawą wydarzył się dziwny wypadek. Na poboczu zatrzymał się mały samochód ciężarowy. Kierowca i pasażer chcieli podobno poprawić mocowanie ładunku. W czasie, kiedy zajmowali się tym, nadjechał ciągnik siodłowy bez naczepy. Kierowca tego pojazdu zjechał prawymi kołami na pobocze i dosłownie zmasakrował małą ciężarówkę. Zobaczcie sami: